Z giełdy. Elizówka
            
				Na podlubelskiej giełdzie podaż aut trochę się zmniejszyła. W niedzielę (21.09) można było wybierać wśród 60 dostawczaków i... w zasadzie ograniczano się tylko do oglądania i negocjowania cen. Jak twierdzą sprzedający, trwa zastój na rynku aut używanych i ciężko sprzedać samochód użytkowy, nawet w okazyjnej cenie.
Na podlubelskiej giełdzie podaż aut trochę się zmniejszyła. W niedzielę (21.09) można było wybierać wśród 60 dostawczaków i. w zasadzie ograniczano się tylko do oglądania i negocjowania cen. Jak twierdzą sprzedający, trwa zastój na rynku aut używanych i ciężko sprzedać samochód użytkowy, nawet w okazyjnej cenie.
- Dzisiaj wszyscy tylko oglądają, wybrzydzają i marudzą, a jak do tej pory żaden samochód na giełdzie nie został sprzedany. Po tych oględzinach nikt jeszcze nawet nie wziął ode mnie numeru telefonu, więc rokowania są kiepskie - powiedział nam pan Marek, chcący sprzedać białego Renault Mastera. Auto nabywcy nie znalazło, choć zainteresowało kilka osób.
  
    
    
    
      | VW T4 2.5 B+G | 
      1992 / 200 | 
      kombi | 
      8,5 tys. zł | 
    
    
      | MB 208 2.3 D | 
      1994 / 241 | 
      furgon | 
      14,0 tys. zł | 
    
    
      | VW T4 1.9 TD | 
      1996 / 175 | 
      bus (8 os.) | 
      15,9 tys. zł | 
    
    
      | Lublin II 2.4 TD | 
      1997 / 142 | 
      skrzyniowa | 
      10,5 tys. zł | 
    
    
      | Fiat Ducato 2.5 D | 
      1997 / 196 | 
      furgon | 
      15,7 tys. zł | 
    
    
      | MB Vito 2.3 D | 
      1999 / 165 | 
      kombi | 
      17,8 tys. zł | 
    
    
      | Renault Master 2.8 TD | 
      1999 / 217 | 
      furgon | 
      28,8 tys. zł | 
    
    
      | Fiat Ducato 2.8 TD | 
      2001 / 140 | 
      furgon | 
      21,0 tys. zł | 
    
    
      | Opel Movano 2.8 DTI | 
      2001 / 144 | 
      furgon | 
      24,5 tys. zł | 
    
    
      | Nissan Primastar 1.9 dCi | 
      2004 / 99 | 
      furgon | 
      38,5 tys. zł |